Siła - rundy w Osieku i Grojcu

Środa, 16 maja 2012 · dodano: 16.05.2012 | Komentarze 1

Dzisiaj z Pawłem ostatni poważny trening przed Wałbrzychem. Siła... Jaka kurwa klapa.-inaczej opisać niemogę. Niby noga spoko, nie męczyła się i nic, ale na 6 podjazdów które jechaliśmy mocno to 1, ewentualnie 2 utrzymałem. Nie wiem co się dzieje.. może tylko gorszy dzień?... 2 dni do maratonu a tu jakaś taka lipa, może też temu że Paweł był wyjątkowo mocny?... no i jeszcze tętno skaczące dziwnie. A tak no to zimno i wieeetrznie co też zmusiło do cieplejszego ubrania - no i znowu trochę przedobrzyłem i za ciepło. Okaże się trochę jutro i w piątek jak noga będzie podawać... I stały motyw trzeszcząca korba/suport dziś dał swój najgłośniejszy koncert(pomimo smarowania 80km temu-wczoraj) jutro znowu do serwisu - zmiana klocków na maraton, odbiór szosy, przekładka pedałów no i kombinacja z suportem. Oby była noga na Wałbrzych, bo pogodę zapowiadają ładną i ścig może być ciekawy. Wyjdzie teraz co to ze mnie z kolarz jest;p.