Info
Ten blog rowerowy prowadzi pemek z miasteczka Oświęcim.
Mam przejechane 10222.00 kilometrów w tym 929.10 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 25.78 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 12749 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2012, Listopad7 - 0
- 2012, Październik15 - 1
- 2012, Wrzesień27 - 3
- 2012, Sierpień28 - 4
- 2012, Lipiec16 - 6
- 2012, Czerwiec25 - 1
- 2012, Maj26 - 5
- 2012, Kwiecień26 - 4
- 2012, Marzec13 - 5
Czerwiec, 2012
| Dystans całkowity: | 1641.00 km (w terenie 164.00 km; 9.99%) |
| Czas w ruchu: | 64:29 |
| Średnia prędkość: | 25.45 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 73.80 km/h |
| Maks. tętno średnie: | 162 (87 %) |
| Suma kalorii: | 38247 kcal |
| Liczba aktywności: | 25 |
| Średnio na aktywność: | 65.64 km i 2h 34m |
| Więcej statystyk | |
- DST 70.60km
- Czas 02:21
- VAVG 30.04km/h
- VMAX 47.15km/h
- Temperatura 18.0°C
- HRavg 128 ( 68%)
- Kalorie 1350kcal
- Sprzęt Scott Speedster S30
- Aktywność Jazda na rowerze
Zapora Porąbka
Środa, 6 czerwca 2012 · dodano: 06.06.2012 | Komentarze 0
Po wczorajszym treningu w deszczu buty Zbyszka odmówiły wyschnięcia na czas i pojechałem sam... Miała być siła, ale wyszło że jutro jedziemy MTB więc dzisiaj bez szaleństwa. Ostatecznie kęcką do Porąbki i powrót przez Wilamowice, Brzeszcze. Pogoda ok, chęci średnie ale nie jakieś słabe... poprostu liczyłem dziś na jazdę z kimś a nie samemu;p. Noga nie jakaś super, więc wolałem odpuścić nawet Przegibek.
- DST 54.30km
- Czas 01:58
- VAVG 27.61km/h
- VMAX 44.70km/h
- Temperatura 16.0°C
- HRavg 121 ( 65%)
- Kalorie 1000kcal
- Sprzęt Scott Speedster S30
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwory, Polanka, DESZCZ:P
Wtorek, 5 czerwca 2012 · dodano: 05.06.2012 | Komentarze 0
Dziś wg przewidywań noga fajnie podawała, ale co z tego jak pogoda nas zmusiła do zrobienia nie tak długiego treningu jak bym chciał. Choć wyszło że jest akurat. Razem z Pawłem, Zbyszkiem i Adamem przez Dwory i do Polanki, Paweł i Adam odbili na Grojec, a my ze Zbyszkiem w turbo-pelerynkach i ulewie jeszcze na Skidziń.
- DST 20.00km
- Czas 00:45
- VAVG 26.67km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRavg 125 ( 67%)
- Kalorie 410kcal
- Sprzęt Scott Speedster S30
- Aktywność Jazda na rowerze
trenażer
Poniedziałek, 4 czerwca 2012 · dodano: 04.06.2012 | Komentarze 0
Niestety prognoza pogody się sprawdziła. Deszcz od rana na zmianę ze słońcem. Już miałem wychodzić z domu, patrzę -leje. No więc został trenażer. Dzisiaj średnio mi się chciało kręcić na nim, ale poniedziałek - dzień wolny w planie treningowym. Dzisiaj mieliśmy trochę pokręcić bo piątek był wolny, ale nogę i tak czuć po weekendowej jeździe. 45 minut spokojnie i jutro noga powinna fajnie się kręcić.
- DST 126.30km
- Czas 04:47
- VAVG 26.40km/h
- VMAX 71.80km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRavg 131 ( 70%)
- Kalorie 2840kcal
- Sprzęt Scott Speedster S30
- Aktywność Jazda na rowerze
Przegibek, Żar, Kocierz
Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 0
Wyjazd we 2 ze Zbyszkiem. Przegibek podjechany razem, dość dobre tempo dzięki dobrej nodze Zbyszka. Potem przez Międzybrodzie i zaczynamy kręcić pod Żar, tam Zbyszek ucieka na sztywnych kawałkach i nie gonię na początku, a potem uznałem że zostawię siły na potem i jechałem spokojnie - okazało się niepotrzebnie, bo sił do końca zostało, no ale pierwszy taki trening w tym roku no to nie wiedziałem;p. Ogólnie taką wytrzymałość będzie trzeba robić - pod MEGA na maratonie będzie jak znalazł. Na końcu jeszcze podjazd pod Kocierz, tam już razem i dość spokojnym tempem dokręciliśmy na górę i w dół w stronę Andrychowa. Krótki postój w sklepie po banany i batony i powrót do domu. Noga ok, ale bez fajerwerków.
- DST 53.80km
- Czas 01:48
- VAVG 29.89km/h
- VMAX 49.80km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRavg 128 ( 68%)
- Kalorie 1050kcal
- Sprzęt Scott Speedster S30
- Aktywność Jazda na rowerze
Dwory, Polanka, Brzeszcze
Sobota, 2 czerwca 2012 · dodano: 02.06.2012 | Komentarze 0
Rano windsurfing, ale o rowerze zapomnieć niemożna. Trening taki żeby trochę pokręcić, poruszać nogą... Tempo spokojne, trasa dobrze znana, ale wiatr z rana jeszcze było czuć. Oj ale by to było jak by się dało regenerować w godzinę i i pływać do oporu i potem zrobić normalny trening. Dzisiaj średnio i krótko, ale jutro planowany dłuższy-mtb albo szosa to się jeszcze okaże. Na szczęście już nie samemu.